Żonglerka i fireshow

 Żonglerka w Kurniku Polskim

 W Kurniku Polskim organizujemy zajęcia indywidualne i warsztaty grupowe z żonglerki a także pokazy na życzenia klienta.

 Nauka żonglerki może być dodatkową atrakcją pobytu naszych gości. Uzupełniamy nią obozy jeździeckie dla dzieci i młodzieży a także imprezy integracyjne.

 Nasz młody instruktor, którego chcemy promować opanował sztukę żonglowania aż 6 piłeczkami w niespełna 8 miesięcy. Jeśli Ty też chcesz opanować tę sztukę, napisz do nas maila na minimum tydzień przed planowanym przyjazdem do Kurnika.

pokazy żonglerki możesz obejrzeć tu:

http://www.youtube.com/watch?v=AwuVltFFJow

http://www.youtube.com/watch?v=u2oj9dZeYl4

http://www.youtube.com/watch?v=fkVmVN2HrhU

http://www.youtube.com/watch?v=N1gqBHrKUmc

https://www.youtube.com/user/PawelGebala

Żonglerka a rozwój mózgu

  "Umiejętności żonglerskie wydają się nieosiągalne dla zwykłych ludzi. Tymczasem okazuje się, ze prawie każdy może je opanować. Badania naukowe prowadzone nad możliwościami ludzkiego mózgu udowadniają, ze jest to możliwe a co więcej ujawniają nieznane dotąd korzyści płynące z  tak pozornie dziwnych i niepotrzebnych czynności jak żonglowanie.
Jak podają autorzy artykułu ,,Żonglowanie sprzyja mózgowi"( P.Markiewicz,  M.Urban, P.Fortuna, Charaktery, nr 5(100)maj 2005 ) zespół naukowców  uniwersytetu w Ratyzbonie pod kierownictwem Bogdana Draganskiego przeprowadził żonglerski eksperyment. Uczeni podzielili badanych na dwie grupy. Pierwsza miała opanować technikę żonglowania trzema piłeczkami przez co najmniej minutę w ciągu trzech miesięcy. Druga grupa ludzi nie przechodziła tego treningu. Za pomocą sprzętu medycznego- rezonansu magnetycznego uczeni regularnie porównywali struktury mózgów obu grup szukając zmian w tkance mózgowej  powstałej pod wpływem systematycznych ćwiczeń żonglerskich. Po upływie trzech miesięcy zauważyli, ze u osób żonglujących nastąpił przyrost tkanki mózgowej w okolicach tylnej kory ciemieniowej oraz w rejonie środkowo-skroniowym. Obszary te są odpowiedzialne z a przetwarzanie i magazynowanie informacji o tym , jak zauważamy i przewidujemy ruch obiektów.
Wynik obserwacji udowadnia dwie główne korzyści płynące z żonglowania. Po pierwsze, świadczy o tym, że rozwój mózgu jest możliwy nie tylko w dzieciństwie, lecz również w dorosłym okresie życia. Po drugie, pozornie nieistotne ćwiczenia , takie jak żonglowanie trzema piłeczkami, mogą rozwijać tkankę mózgu w sposób podobny do tego, w jaki sposób ćwiczenia na siłowni rozwijają mięśnie.

Badania te mają niezwykłe znaczenie dla możliwości rehabilitacji i rekonstrukcji komórek mózgowych po uszkodzeniu mózgu w następstwie nieszczęśliwych wypadków i chorób.

Eksperyment ten pokazuje, jak w miarę regularnego treningu żonglowania poprawia się koordynacja i rozwija się koncentracja poprzez ,,zmiany tzw. zaawansowanego przetwarzania percepcyjnego, czyli dostrzegania i przewidywania ruchu obiektów. Trzymiesięczny trening pobudził rozwój w tych okolicach mózgu, które są odpowiedzialne za opracowanie dokładnej mapy przestrzenno- ruchowej dla wykonywanego zadania".

  Jest to fragment pracy pt. "Sztuka cyrkowa - sztuka ludzkich możliwości". 
Tekst pochodzi ze strony: http://kuglarstwo.pl/dropsy/zonglerka_umysl.php

FIRESHOW W KURNIKU POLSKIM

  Pokazy tańca z ogniem są doskonałą formą ubarwienia imprez integracyjnych.

Magiczny nastroj w jaki wprowadza nas taniec z ogniem jest niezapomnianym przeżyciem.

Pokazy tańca z ogniem organizujemy przy okazji organizacji imprez integracyjnych m.in. wieczorków panieńskich, obchodów świąt ludowych tj. Nocy Świętojańskiej , a także imprez rekonstrukcyjnych.

Dla zainteresowanych grup możemy zorganizować warsztaty fireshow lub pokaz .

Napisz do nas , a wyślemy Ci filmy, zdjęcia i wycenę . 

Część zdjęć można obejrzeć w naszej galerii.

FIRESHOW

  Poi wywodzi się z tradycji plemienia Maori żyjącego w Nowej Zelandii. Istnieją co najmniej dwie teorie dotyczące pierwotnej roli poi w tej społeczności. Według pierwszej, była to metoda treningu przędzenia. Od zamierzchłych czasów, głównym zajęciem kobiet tegoż plemienia była praca w wiosce, zajmowanie się domostwem i wychowywanie dzieci, a ponadto tworzenie ubrań. W wolnych chwilach doskonaliły swoje techniki jako tkaczki poprzez kręcenie kamieniami zaczepionymi do sznurków. Pracowały przy tym dłonie i nadgarstki, czyli to, co potrzebne jest przy przędzeniu.
Po pewnym czasie kobiety zauważyły, że podczas machania kulami ciało wpada w naturalny taniec. Zaczęły używać swoich zdolności w obrzędach jako część tańca, tyle że zamiast kamienia na końcach sznurków przywiązywały różnego rodzaju ozdoby - począwszy od białych kul z tkanin, przez szarfy, a skończywszy na kwiatach. Jednak kamienie nie odeszły do lamusa. Mężczyźni, widząc jak na kobiecą sylwetkę i zręczność wpływa ów rodzaj ćwiczeń, sami zaczęli używać takich przyrządów, aby pokonać swoje słabości i zdobyć siłę, zręczność oraz sprawność, która miała im pozwolić sprawniej polować. I tak się stało - wzrastała zręczność, wzrastała siła, powiększały się zdobycze z łowów. Obecnie taniec ludzi z plemienia Maori jest znany prawie na całym świecie. Jednak taniec tradycyjny z poi wykonują jedynie kobiety.

Źródło: Wikipedia

 krótki kurs fireshow:

http://kuglarstwo.pl/dropsy/poie.php